Pierwszy tekst paraliteracki napisała w siódmej klasie szkoły podstawowej i niechcący zniszczyła nim spokojne życie kolegi. Potem z pisaniem bywało różnie, ale jedno jest pewne – po jej głowie nieustannie plączą się obcy, domagający się własnych historii. Niektóre z nich powołuje do życia w krótszych lub dłuższych tekstach. Zwykle pisze do szuflady, ale opowiadanie „Święto ptaków” ukazało się w Magazynie Kultury Popularnej „Esensja”, „Prezent” w Feministycznym Piśmie „Zadra”, a literackie drobiazgi w fanzinie „Drabble na niedzielę”.
„Czas gniazdowania” to jej pierwsza opublikowana powieść.
Pierwszy tekst paraliteracki napisała w siódmej klasie szkoły podstawowej i niechcący zniszczyła nim spokojne życie kolegi. Potem z pisaniem bywało różnie, ale jedno jest pewne – po jej głowie nieustannie plączą się obcy, domagający się własnych historii. Niektóre z nich powołuje do życia w krótszych lub dłuższych tekstach. Zwykle pisze do szuflady, ale opowiadanie „Święto ptaków” ukazało się w Magazynie Kultury Popularnej „Esensja”, „Prezent” w Feministycznym Piśmie „Zadra”, a literackie drobiazgi w fanzinie „Drabble na niedzielę”.
„Czas gniazdowania” to jej pierwsza opublikowana powieść.