Intrygi swoich powieści snuje podczas długich spacerów z psem po Lesie Kabackim. Kocha kino, uprawia je też czynnie. Pisząc role dla zjawiskowych i charyzmatycznych aktorek, zawsze wiedział, że podobną postać wykreuje kiedyś na kartach książki. Ma ucho do dialogów, ale teraz chce się sprawdzić, tworząc plastyczne i zapadające w pamięć opisy. Poza tym żaden producent filmowy nie dysponuje budżetem, który udźwignie wszystkie jego dzikie pomysły...
Intrygi swoich powieści snuje podczas długich spacerów z psem po Lesie Kabackim. Kocha kino, uprawia je też czynnie. Pisząc role dla zjawiskowych i charyzmatycznych aktorek, zawsze wiedział, że podobną postać wykreuje kiedyś na kartach książki. Ma ucho do dialogów, ale teraz chce się sprawdzić, tworząc plastyczne i zapadające w pamięć opisy. Poza tym żaden producent filmowy nie dysponuje budżetem, który udźwignie wszystkie jego dzikie pomysły...